Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2021

Kto może, niech pomoże Wiktorowi – uczniowi Błękitnej

Kochani Nauczyciele

Kochani Rodzice oraz Uczniowie

Przyjaciele Błękitnej

            Błagamy o uruchomienie wszystkich możliwych dróg pomocy dla naszego synka, ucznia Błękitnej z klasy 6, który ma 12 lat, a swoje ostatnie urodziny spędził w szpitalu na Unii Lubelskiej w Szczecinie na oddziale onkologii dziecięcej.

            W listopadzie usłyszeliśmy diagnozę: pineoblastoma. Bardzo rzadki, wysoce złośliwy, szybko rosnący i nawracający guz mózgu charakteryzowany w klasyfikacji WHO jako nowotwór IV stopnia. Dzisiaj nasz synek jest przed szóstą wysoce agresywną chemioterapią. Aby guz się nie odnowił konieczne jest jak najszybsze kontynuowanie leczenia w Szpitalu Dziecięcym w St. Louis w Stanach Zjednoczonych. Jest to leczenie ratujące życie.

            Nasza zbiórka jest zweryfikowana przez Fundację Siepomaga. Wbrew pozorom Fundacja nie daje pieniędzy, tylko organizuje leczenie za granicą. O środki musimy zawalczyć sami, przy udziale wszystkich dobrych ludzi. Musimy uzbierać 8 milionów złotych. Nas synek mógłby zacząć leczenie już dzisiaj …

            Bez wystarczającej kwoty pieniędzy nie będzie miał szansy na leczenie i umrze. Szczegółowe informacje znajdują się tutaj i są na bieżąco aktualizowane: Uratuj mi życie.

            Prosimy o wszelką i jakąkolwiek możliwą pomoc, a szczególnie o przekazanie tej informacji dalej, z osobistą rekomendacją do przeczytania i prośbą o czynny udział w pomocy i o zainteresowanie sprawą jak największej ilości ludzi i instytucji.

            Prosimy o zorganizowanie zbiórki i zaangażowanie w akcję Rodziców, Nauczycieli i Uczniów. Liczy się dla nas każda złotówka.

            Prowadzimy też licytacje na rzecz Wiktora Licytacje Uratuj mi życie. Dotychczas licytowano m. in. noclegi w apartamentach pod Tatrami i w hotelu w Międzyzdrojach, skok ze spadochronem, konwersacje w języku angielskim, tłumaczenia, torty, ciasta, zabiegi kosmetyczne, nauka windsurfingu, przejażdżki skuterem wodnym po Odrze w Szczecinie i quadem po tatrzańskich lasach. Są również aukcje zgłaszane przez kolegów Wiktora z klasy. Zachęcamy do dołączenia do grupy.

            Nasz synek od listopada ubiegłego roku żyje w ciągłym strachu, nie wiedząc, co będzie dalej, a my razem z nim. Sami nie damy rady, dlatego prosimy o pomoc. Dziecko niknie w oczach, niszczy go nie tylko choroba, ale i troska o to, że my wszyscy się o niego martwimy.

            Leczenie w Polsce według światowego protokołu nie przynosi oczekiwanych efektów. W krótkim czasie możemy spodziewać się wznowy i przerzutów, a wtedy rokowania będą najgorsze z możliwych. Proponowane przez Szpital Dziecięcy w St. Louis w Stanach Zjednoczonych i dr Finley’a autologiczne leczenie immunologiczne daje 85% szans na ostateczne pokonanie guza.

            Podjęliśmy działania również sami, jednak widzimy, że nasz zasięg jest zbyt mały. Liczy się czas. Słyszymy, że cudów nie ma, że nie da rady zebrać takiej kwoty. My wierzymy, że cuda są i że są ludzie dobrej woli.

Dlatego prosimy o rozpowszechnienie i poparcie naszej zbiórki: Uratuj mi życie

Prosimy o dołączenie do grupy licytacyjnej: Licytacje Uratuj mi życie

Zapraszamy do polubienia strony: Walka o życie

Można pomóc wysyłając sms:

Prosimy o pomoc.
Zróbmy wszystko, co w naszej mocy.

W razie potrzeby udostępnimy więcej informacji. Prosimy o wszelkie inicjatywy.

Błaganie i apel o pomoc rodziców ucznia klasy 6b Szkoły Błękitnej Uratuj mi życie:

Prosimy o wpłaty Uratuj mi życie.

Prosimy o dołączenie do grupy Licytacje Uratuj mi życie.

Strona profilowa Walka o życie.

Zbiórka zweryfikowana przez Fundację Siepomaga – na ratowanie życia.

Rodzice

Nr tel. mamy – Beaty Mielnik: 608 812 335, e-mail: beata_mielnik@poczta.onet.pl

Nr tel. taty – Przemka Lewickiego: 509 600 333, e-mail: przemlew@poczta.onet.pl